Ochrona przeciwsłoneczna. Czy tylko na urlopie?

Ochrona przeciwsłoneczna. Czy tylko na urlopie?

   Światło generowane przez Słońce ma tak istotny wpływ na wszystkie organizmy znajdujące się na Ziemi, że bez niego niemożliwe byłoby prawidłowe funkcjonowanie i przetrwanie jakichkolwiek organizmów żywych. Patrząc przez ten pryzmat, możemy wyróżnić szereg pozytywnych skutków oddziaływania światła na człowieka - jak chociażby działanie antydepresyjne, terapie fotodynamiczne, wspomaganie leczenia łuszczycy, zaburzeń rytmów biologicznych, czy wytwarzanie witaminy D3 w skórze, której zadaniem jest m.in. uczestnictwo w rozwoju układu kostnego (ponieważ bierze udział w procesie mineralizacji kości).

   Światło słoneczne obejmuje trzy rodzaje promieniowania: podczerwone, widzialne i ultrafioletowe. Promieniowanie podczerwone ma zastosowanie w terapiach leczenia trudno gojących się ran, niektórych chorób autoimmunologicznych i zapalnych. Dzięki falom światła widzialnego, które pochłaniane są przez wszystkie przedmioty, a następnie od nich odbijane i rozpraszane w określonych zakresach widma, mamy możliwość zobaczenia tych przedmiotów w ich faktycznych barwach. W odpowiedzi na działanie promieniowania widzialnego, nasze organizmy wytwarzają serotoninę i melatoninę, które odpowiadają za dobre samopoczucie i działanie antydepresyjne. To tylko kilka z pozytywnych działań światła słonecznego.

   Wykazuje ono jednak również szereg bardzo niebezpiecznych biologicznych działań na nasze organizmy, dlatego ochrona przed nim jest tak ważna.

Promieniowanie nadfioletowe UV jako promieniowanie elektromagnetyczne, możemy podzielić ze względu na różne długości fal. Do Ziemii docierają:
     • 95% UVA - o długości fali 320-400nm, penetruje aż do skory właściwej, przechodzi przez chmury i szyby
     • 5% UVB - o długości fali 290-320nm, penetruje do warstwy podstawnej naskórka, przechodzi przez szkło kwarcowe i wodę

   Są to promieniowania mogące powodować negatywne skutki biologiczne na ludzkiej skórze. Jednakże intensywność ich działania uwarunkowana jest wieloma czynnikami: klimatem, położeniem geograficznym, porą dnia, roku, zanieczyszczeniem środowiska (ze względu na zmniejszenie warstwy ozonowej) lub bardziej indywidualnych źródeł narażenia, takich jak wiek, tryb życia, fototyp skóry, czas ekspozycji czy sposób ubierania się. Efektem nadmiernej ekspozycji na promieniowanie ultrafioletowe mogą być poparzenia słoneczne, reakcje immunosupresyjne, fotokarcynogenezy czy fotostarzenie. Naświetlanie skóry UV może spowodować trwałe uszkodzenia w budowie skóry, poprzez aktywację szlaków sygnałowych odpowiadających za specyficzną ekspresję genów. Ponadto promieniowanie UV może fotochemicznie generować wolne rodniki, które inicjują procesy starzenia się skory.

   Wszystkie negatywne skutki oddziaływania promieniowania UV są na tyle groźne, by radykalnie stosować ochronę przeciwsłoneczną bez względu na porę roku, wiek czy fototyp skory. Mimo iż zimą dzień jest krótszy, nie można lekceważyć fotoprotekcji. Bez względu na porę dnia czy roku, promieniowanie UVA jest tak samo groźne. Dodatkowo, im wyżej nad poziomem morza się znajdujemy, tym bardziej narażamy się na działanie promieniowania UV (silniejsze oddziaływanie o ok. 2% przy każdej różnicy wysokości o 300m). Poza tym naturalne czynniki odbijające (np. śnieg) potrafią odbić ok. 80% światła, które dociera do powierzchni Ziemi, zwiększając tym samym ryzyko wystąpienia negatywnych skutków oddziaływania UV na skórze człowieka.

   Biorąc pod uwagę fakt, że promieniowanie UVA potrafi penetrować przez szyby, należy stosować fotoprotekcję nawet będąc w domu, jeżeli jest jakiekolwiek prawdopodobieństwo przebywania w okolicy okien. UVA penetruje głęboko do warstwy brodawkowej i siateczkowej skóry właściwej i uszkadza strukturę i funkcjonowanie tkanki łącznej. Dodatkowo promieniowanie UVA wzmacnia niekorzystne efekty działania UVB.

   Do całorocznej fotoprotekcji powinny stosować się osoby szczególnie narażone na nadmierną ekspozycję na promieniowanie oraz mające predyspozycje do powstawania patologicznych odczynów skóry indukowanych egzogennymi lub endogennymi substancjami światłoczułymi. Odczyny fototoksyczne są znacznie częstsze niż fotoalergiczne, zależą od dawki uwrażliwiającej substancji i mają postać oparzeń posłonecznych (reakcja pęcherzykowa, hiperpigmentacja). Przykładami substancji światłoczułych mogą być: furokumaryny, olejek bergamotowy, psoraleny, dziegcie, antracen, toluen, eozyna, tetracykliny, sulfonamidy. Odczyny fotoalergiczne mają postać wyprysku i nie są uzależnione od dawki substancji ani promieniowania, ale wynikają z powtarzającego się kontaktu z czynnikami uczulającymi. Substancjami powodującymi mogą być: leki, niektóre substancje zapachowe lub alergeny roślinne.

   Fotoprotekcja to nie tylko używanie filtrów przeciwsłonecznych. To także odpowiedni ubiór (odzież ochronna z protekcją UV, kapelusze z rondem, okulary przeciwsłoneczne), przebywanie w miejscach zacienionych lub używanie parasola. Obecnie na rynku kosmetycznym dostępna jest cała gama kosmetyków z filtrami przeciwko UVA, UVB - kremy, mleczka, żele, pianki, płyny, emulsje, roztwory wodne, alkoholowe, sztyfty, aerozole. W skład takich produktów wchodzą naturalne lub chemiczne związki, mające zdolność pochłaniania, odbijania lub rozpraszania fotonów promieniowania ultrafioletowego. Warto wiedzieć, że wskaźnik ochrony przeciwsłonecznej SPF (ang. Sun Protection Factor) odpowiada za ochronę tylko przed promieniowaniem UVB.

   Jeśli chcemy wolniej się starzeć i nie narażać na szkodliwe działanie promieniowania słonecznego, preparaty z filtrem powinny na co dzień uczestniczyć w pielęgnacji naszej skóry - bez względu na to czy jesteśmy w domu, na urlopie, czy w pracy. Wśród dostępnych na rynku produktów ochronnych jest obecnie taka różnorodność, że łatwo jest znaleźć coś dla siebie.

mgr Kinga Juszczyk
Kosmetolog - Beauty Club LEMONÉ